Ludwik zaplanował cały dzień atrakcji dla swoich synów. Niestety, nie wzbudza to wielkiego entuzjazmu wśród chłopców. Udaje mu się jednak namówić wszystkich na mini-mecz hokejowy. Cała rodzina mierzy się w walce, a niektórzy poznają smak porażki i braterskiej pomocy. Natalia, przekonując Tomka, że uczenie się dat na historii jest bardzo ważne, musi upiec ciasto czekoladowe. A w nocy Ludwik szuka kryształowej kuli.